Repetytoria Becka

Obrona konieczna – kazus

Stan faktyczny:

Waldemar N., wieloletni pracownik przedsiębiorstwa przewozów pasażerskich „Z nami w drogę” 13.3.2009 r. około godz. 13.00 zatrzymał się na przystanku dworcowym w W. Miał tam odebrać grupę pasażerów udających się na wycieczkę zagraniczną do T. Około godz. 13.10 do jego pojazdu wsiadła roztrzęsiona młoda kobieta, która krzycząc głośno, poleciła „Ruszaj pan natychmiast!!!”. Kiedy kierowca zapytał, czy pasażerka należy do grupy osób podróżujących do T., usłyszał w odpowiedzi: „To nie twoja sprawa”. Mocno zdziwiony i jednocześnie podenerwowany kierowca, powołując się na regulamin przewozów pasażerskich, zażądał niezwłocznego opuszczenia autobusu. Pasażerką, jak się wkrótce okazało (sama zainteresowana wykrzyczała to głośno: „Pan nie wiesz kto ja jestem? Jestem Amelia P.!”), była znana z awanturniczego zachowania gwiazda filmowa. Oznajmiła, że nie ma zamiaru opuścić jego autobusu do czasu, aż zawiezie ją na wskazane miejsce w W. Waldemar N. oznajmił, że jeżeli w ciągu minuty nie opuści autobusu, usunie ją z niego siłą. Zapowiedź ta nie zrobiła na aktorce żadnego wrażenia, wywołała jedynie drwiący uśmieszek. W związku z tym, że Amelia P. nie zastosowała się do polecenia, podenerwowany kierowca krzyknął: „Wynoś się stąd maszkaro! Mało ci, że obrzydzasz ludziom sztukę filmową, to jeszcze mnie zawracasz głowę swoimi schizami!”. Urażona Amelia P. podniosła się z fotela i w milczeniu opuściła autobus. Po kilku godzinach na zwołanej naprędce konferencji prasowej opowiedziała o całym zdarzeniu i oznajmiła, że ma zamiar wystąpić z oskarżeniem prywatnym wobec Waldemara N., który w jej przekonaniu publicznie ją poniżył.

Problemy:

  1. Jakie przepisy Kodeksu karnego naruszyli swoim zachowaniem:
    a) Amelia P.?
    b) Waldemar N.?
  2. Czy w przedstawionej sytuacji można mówić o zamachu uprawniającym do obrony koniecznej?
  3. Co oznacza skuteczność zachowania obronnego?
  4. Jakie konsekwencje dotykają osobę przekraczającą granice obrony koniecznej?

Rozwiązanie:

Ad 1a) Amelia P., wsiadając do autobusu i pozostając w nim wbrew woli osoby uprawnionej – kierowcy – nie naruszyła żadnego przepisu Kodeksu karnego. Najbliższy opisowi zdarzenia jest przepis art. 193 KK, tj. naruszenie miru domowego. Przestępstwo to obejmuje jednak zachowania podjęte wyłącznie w miejscach w nim wskazanych i nie dotyczy zajęcia pojazdów (zob. A. Marek, Kodeks karny. Komentarz). Czyn był bezprawny w świetle prawa cywilnego, więc zgodnie z art. 25 § 1 KK można było podjąć działanie obronne.

Ad 1b) Waldemar N. zagroził Amelii P. „usunięciem siłą”, aby skłonić ją do opuszczenia autobusu, co mogłoby sugerować, że dopuścił się względem niej przestępstwa zmuszania (art. 191 KK). Warunkiem odpowiedzialności za ten czyn zabroniony jest m.in. przypisanie sprawcy działania w formie groźby bezprawnej (opisanej w art. 115 § 12 KK), w skład której wchodzą znamiona groźby karalnej z art. 190 KK. W związku z tym, że groźba popełnienia przestępstwa (w tym wypadku – co najmniej naruszenia nietykalności cielesnej – art. 217 KK) nie wzbudziła w Amelii P. obawy, że zostanie spełniona – jej reakcją był jedynie „uśmieszek” – brak jest podstaw do przypisania dokonania czynu zabronionego zmuszania, można byłoby rozważać, czy miało miejsce usiłowanie. Użycie względem pokrzywdzonej słów: „maszkaro, […] obrzydzasz ludziom sztukę filmową” wyczerpuje opis dwóch przestępstw – art. 212 i 216 KK. Kierowca poddaje w wątpliwość zarówno umiejętności aktorskie (poniża w opinii publicznej – zniesławienie), jak i obraźliwie odnosi się do samej osoby (narusza godność przez obelżywy epitet i formę podniesienia zarzutu – zniewaga).

Ad 2) Zamach, który jest zawsze zachowaniem się człowieka, aby uprawniał do podjęcia obrony koniecznej, musi wykazywać się trzema cechami: bezprawności, bezpośredniości i skierowania przeciwko jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem. Zamach polega najczęściej na działaniu. W wyjątkowych wypadkach może też polegać na zaniechaniu, ale tylko wówczas, gdy określony prawny obowiązek działania – w opisywanym wypadku opuszczenia autobusu – może wykonać jedynie osoba dopuszczająca się zaniechania (na temat zaniechania przy obronie koniecznej zob. szerzej A. Wąsek, Zaniechanie i obrona konieczna w prawie karnym, AUMCS 1972, Nr XIX, s. 197–224).

Ad 3) Zachowanie obronne, aby mieściło się w granicach kontratypu, musi mieć charakter konieczny. Odpieranie zamachu może polegać na użyciu słów znieważających lub zniesławiających, o ile osoba odpierająca zamach ma na celu rzeczywiście jego odparcie. Z istoty obrony wynika, że aby skutecznie zamach odeprzeć, broniący się musi pokonać napastnika i użyć większej siły czy też bardziej dolegliwego sposobu działania, by przełamać impet zamachu (zob. wyr. SA w Łodzi z 7.2.2006 r., II AKa 4/06, KZS 2007, Nr 5, poz. 52). W tym znaczeniu intensywność obrony zawsze przewyższa intensywność zamachu.

Ad 4) W wypadku gdy broniący się przekracza granice kontratypu, mamy do czynienia z tzw. ekscesem (intensywnym albo ekstensywnym). W omawianym wypadku można rozważać, czy kierowca dopuścił się ekscesu intensywnego, czy intensywność jego działania mieściła się w granicach konieczności obrony. Jeżeli uzna się, że zachowanie w postaci znieważenia i zniesławienia aktorki pozostawało w rażącej dysproporcji do niebezpieczeństwa zamachu, wówczas należy przyjąć przekroczenie granic obrony koniecznej. Zgodnie z treścią art. 25 § 2 KK, sąd może wówczas karę za przestępstwo broniącego się nadzwyczajnie złagodzić, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Co więcej, zgodnie z art. 25 § 3 KK, broniący się nie podlega karze, gdy przekroczenie granic było wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu. W przypadku kierowcy Waldemara N., o ile uzna się, że jego sposób obrony przybrał formę ekscesu, należałoby też rozważyć, czy wzburzenie nie było usprawiedliwione okolicznościami zamachu. W literaturze i orzecznictwie podkreśla się, że oceny tej należy dokonywać na podstawie kryteriów obiektywnych (porównanie, jak zachowałby się w takiej sytuacji wzorcowy obywatel) i subiektywnych (uwzględniających właściwości psychiczne sprawcy – zob. wyr. SA w Krakowie z 29.9.2005 r., II AKa 169/05, KZS 2005, Nr 11, poz. 24).

Powyższy kazus wraz z opracowaniem pochodzi z publikacji Prawo karne. Pytania. Kazusy. Tablice. Testy.