Artykuły

Czy warto zostać pośrednikiem w obrocie nieruchomościami?

Tekst pochodzi z numeru: 3 (141) marzec 2013

Dr Beata Ruszkiewicz

Istota pośrednictwa

W języku polskim wyraz pośrednictwo oznacza działalność osoby trzeciej mającą na celu porozumienie się między stronami lub załatwienie jakichś spraw dotyczących obu stron1. Pośrednictwo polega na zastępowaniu, inaczej wyręczaniu innej osoby w czynnościach porozumiewania się.

W wąskim ujęciu pośrednictwo ma na celu doprowadzenie do zawarcia umowy przez dwie strony, z których jedna jest właścicielem lub ma inny tytuł prawny do nieruchomości, a druga jest osobą pragnącą nabyć czy nająć nieruchomość2. W szerszym rozumieniu jest to forma aktywności zmierzająca do spowodowania wymiany świadczeń pomiędzy dwiema stronami lub doprowadzenia do nawiązania stosunków prawnych w postaci umów, których przedmiotem mogą być prawa do nieruchomości3. Drugie ujęcie obejmuje także elementy doradztwa, weryfikację stanu prawnego i faktycznego nieruchomości, jej prezentację, usuwanie trudności w doprowadzeniu do umowy transakcyjnej, prowadzenie negocjacji, zebranie odpowiednich danych i dokumentów, uczestnictwo w uzgadnianiu treści umowy oraz często sporządzanie umowy przedwstępnej i szereg innych czynności niezbędnych do dokonania transakcji4.

Pośrednictwo w obrocie nieruchomościami jako zawód

Pośrednictwo w obrocie nieruchomościami jest w naszym kraju zawodem, który zaczął się rozwijać na początku lat osiemdziesiątych XX w. Jest on zatem wciąż na etapie tworzenia i kształtowania standardów pracy5.

Pośrednictwo to zawód wymagający wiedzy z szeregu różnych dziadzin, takich jak prawo, marketing, sztuka negocjacji, ekonomia, podstawy architektury czy sztuki budowlanej. Dlatego do dobrego wykonywania tej profesji ważne jest nie tylko wykształcenie, ale także odpowiedni staż. Niezwykle ważne są również takie cechy, jak kultura osobista, takt czy przestrzeganie ogólnych zasad etycznych6.

W zawodzie pośrednika można wyodrębnić dwa główne elementy, które go charakteryzują. Po pierwsze jest to zawód handlowy. Pośrednik ma za zadanie sprzedać pewien towar lub też znaleźć dla swojego klienta towar, który będzie mu najbardziej odpowiadał. Ten element powinien wyznaczać mu zakres i sposób działania na rynku7. Kolejnym jest obowiązek przekazania rzetelnej, sprawdzonej informacji o stanie faktycznym i prawnym przedmiotu transakcji.

Złożoność rynku nieruchomości i nierzadko wysoki stopień skomplikowania transakcji powoduje, że do jej przeprowadzenia udział pośrednika jest nieodzowny w większości przypadków8. Dla poszukujących określonej nieruchomości, w interesującej ich lokalizacji, a także dla tych, którzy chcą sprzedać nieruchomość, musi istnieć możliwość wymiany informacji czy też przejrzenia ofert, które zawodowo tworzy stronom pośrednik. Dysponuje on ofertami nie tylko sprzedaży, ale również najmu nieruchomości. Klientów zainteresowanych swoimi usługami pośrednik poszukuje w całym otoczeniu rynku, przy czym jego działanie ma coraz szerszy zasięg.

Zawodowa działalność pośrednika określona została w ustawie z 21.8.1997 r. o gospodarce nieruchomościami9. Ogólnie rzecz ujmując, pośrednik ma na celu wykonać wszelkie czynności zmierzające do zawarcia przez jego klientów umów, których przedmiotem są prawa do nieruchomości, tj. zbycia, nabycia, najmu czy dzierżawy.

Generalnie realizację transakcji można podzielić na trzy fazy:

1) zawarcie umowy przedwstępnej;

2) zawarcie umowy przyrzeczonej;

3) wydanie nieruchomości10.

Zanim pośrednik rozpocznie wykonywanie czynności zmierzających do finalizacji transakcji, zobowiązany jest zawrzeć z zamawiającym umowę pośrednictwa11. W tym miejscu należy zaznaczyć, że umowa pośrednictwa jest umową starannego działania, co potwierdzają poglądy doktryny. Wymienić można chociażby prof. S. Kalusa12, M. HoroszkoD. Pęchorzewskiego13 czy R.M. KarpińskiegoS. Gurgula14, którzy za przedmiot umowy pośrednictwa uznają stworzenie warunków do zawarcia umowy transakcyjnej, nie zaś doprowadzenie do zawarcia tej umowy. Stanowisko sądów polskich jest w tym zakresie rozbieżne. Z jednej strony wyroki sądów potwierdzają, że umowa pośrednictwa jest umową starannego działania, a jej traktowanie jako umowy rezultatu spowodowałoby wypaczenie ratio legis regulacji zawartej w art. 180 ust. 3–5 GospNierU15. Z drugiej strony SN w wyroku z 23.11.2004 r.16 stwierdził, że bezpośrednim celem działań pośrednika nie jest wywołanie określonego skutku prawnego, lecz stworzenie warunków, w których zawarcie umowy transakcyjnej jest możliwe, przy czym pośrednik nabywa prawo do wynagrodzenia tylko wtedy, gdy stworzone przez niego warunki doprowadzą zainteresowanych do zawarcia umowy głównej. Podobny pogląd wyraził SA w Warszawie w wyroku z 6.11.2008 r.17, w którym uzasadniając wzajemny charakter umowy pośrednictwa, uznał, że zamawiający jest zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia pośrednikowi za konkretne efekty jego pracy, to jest za doprowadzenie do sprzedaży nieruchomości. Widać w tych przypadkach silną rozbieżność w interpretacji GospNierU z wolą ustawodawcy.

Sposób ustalania wynagrodzenia lub jego wysokość określa umowa pośrednictwa. Najbardziej typowymi sposobami ustalania wynagrodzenia za pośrednictwo są:

  • ‰ prowizja wyrażona w procentach;
  • ‰ wynagrodzenie ryczałtowe wyrażone kwotowo;
  • ‰ wynagrodzenie stanowiące kwotę nadwyżki ponad cenę sprzedaży nieruchomości;
  • ‰ wynagrodzenie w formie mieszanej.


Większość pośredników uwzględnia w rozliczeniach finansowych z klientami rabaty.
Wziąwszy pod uwagę obecną sytuację na rynku i dużą ilość biur nieruchomości, jest to sytuacja typowa. Ma zastosowanie w większości transakcji, a najczęściej podczas transakcji łączonych, tj. gdy klient korzysta z usług biura, sprzedając, a następnie kupując nieruchomość.Wynagrodzenie procentowe jest najczęściej stosowaną w praktyce formą zapłaty za usługi pośrednictwa. Jego wysokość kształtuje się na poziomie 2–3% ceny transakcyjnej od każdej ze stron transakcji. W umowie przedwstępnej strony powinny określić, za jakie czynności należy się pośrednikowi wynagrodzenie. Wiąże się z tym pewna zależność, zgodnie z którą im bardziej szczegółowe są w omawianym zakresie uzgodnienia stron, tym mniej problemów występuje podczas egzekwowania wynagrodzenia.

Pośrednik, doprowadzając do zawarcia transakcji, czyni to w sposób najkorzystniejszy dla swojego zleceniodawcy, nie tylko zaoszczędza jego czas, ale przede wszystkim gwarantuje bezpieczeństwo. Jednak szybkie doprowadzenie do zawarcia transakcji powoduje w praktyce, że klient próbuje negocjować wysokość wynagrodzenia bądź nie opłacać go wcale, twierdząc, że pośrednik „nie napracował się” i prowizja mu się nie należy. Wiąże się to przede wszystkim z wysokością prowizji, która jeśli określana jest procentowo, może wynosić kilkanaście tysięcy złotych18. Budzi to silne emocje wśród uczestników transakcji. W takich sytuacjach paradoksalnie pośrednik za dobrze i efektywnie wykonaną pracę, czyli szybkie znalezienie klienta i bezpieczne doprowadzenie do finalizacji transakcji, dostaje po głowie19.

Jak wcześniej wspomniałam, zapłata wynagrodzenia następuje za czynności zmierzające do zawarcia umowy transakcyjnej, a zatem słuszny wydaje się pogląd, aby w przypadku rozwiązania umowy z pośrednikiem zamawiający zwrócił poniesione przez pośrednika koszty lub w chwili zawarcia umowy wpłacił pewną kwotę ryczałtową na ich pokrycie20. W praktyce jednak w takich przypadkach motywacja pokrycia tych kosztów po stronie zamawiającego jest bardzo słaba, bowiem w jego ocenie nie został zrealizowany cel wyznaczony pośrednikowi. Przepisy GospNierU nie regulują tej kwestii, dlatego pośrednik powinien zabezpieczyć się na taką ewentualność, wprowadzając do umowy odpowiednie postanowienia.

Zawieranie otwartych umów pośrednictwa21 powoduje, że zamawiający może zawrzeć umowę transakcyjną z pominięciem pośrednika lub bezzasadnie odmówić jej zawarcia. Z tego powodu w umowach pośrednictwa stosuje się klauzule przewidujące w takich sytuacjach konsekwencje finansowe dla zamawiających. Powyższe ryzyko można wyeliminować, zawierając umowę na wyłączność22, która gwarantuje ekwiwalent za wykonanie czynności nawet w sytuacji samodzielnego dokonania transakcji przez klienta23.

Rola pośrednika na rynku nieruchomości

Badacze rynku nieruchomości, analizując jego specyfikę, odrębność funkcjonowania na nim podmiotów, różnorodność czynności, a także zmienne relacje z otoczeniem, słusznie formułują pogląd o potrzebie traktowania rynku nieruchomości jako systemu, w którym występują cztery podsystemy:

  • ‰ obrotu nieruchomościami,
  • ‰ finansowania nieruchomości,
  • ‰ zarządzania nieruchomościami,
  • ‰ inwestowania24.

Na funkcjonowanie całego systemu oddziałują czynniki zewnętrzne otaczające rynek nieruchomości, jak gospodarka, społeczeństwo, prawo, polityka.

Podsystem obrotu nieruchomościami został wyodrębniony jako obejmujący transakcje na rynku nieruchomości dotyczące przenoszenia prawa własności do nieruchomości25. W podsystemie tym najważniejszą rolę odgrywa właściciel, ponieważ to on decyduje, kiedy włączyć swoją nieruchomość w obrót rynkowy. Oprócz właściciela zgłaszającego na rynku ofertę sprzedaży kolejnym elementem jest nabywca, który reprezentuje popyt na nieruchomości. Trzecim, coraz bardziej niezbędnym elementem systemu obrotu nieruchomościami jest pośrednik w obrocie nieruchomościami. Jego zadaniem jest skojarzenie dwóch stron przyszłej transakcji i doprowadzenie do zawarcia umowy o pośrednictwo nieruchomościami26.

Pośrednik stał się jednym z podmiotów kreujących rynek nieruchomości przez ustawiczne prowadzenie jego analizy i prezentację opinii o wielkości i strukturze popytu, podaży, cenach, czynszach oraz kształtujących się w tym zakresie tendencjach. Posiada on z reguły wiedzę o zwyczajach panujących na rynku lokalnym. W pewnym sensie pełni rolę czynnika stymulującego rozwój tego rynku27. Z udziałem pośrednika strony transakcji spełniają plany związane z zaspokojeniem różnorodnych potrzeb mieszkaniowych i realizują zamierzenia o charakterze gospodarczym.

Pośrednik posiada informacje o kontrahentach, przedmiocie transakcji, sytuacji rynkowej, co pozwala zapewnić stronom większą efektywność i bezpieczeństwo transakcji. Dostarczając stronom wiedzy o stanie rynku, ułatwia im podejmowanie decyzji poprzez kojarzenie potencjalnych kontrahentów i pomoc w przeprowadzeniu formalności. Ponadto pośrednik poszukuje dla swojego klienta jak najlepszego rozwiązania, dbając o sprawdzenie wszel­kich okoliczności prawnych i faktycznych związanych z transakcją i z jej przedmiotem. Bardzo często pomaga w uzyskaniu dogodnego kredytu hipotecznego na sfinansowanie transakcji28.

W praktyce pośrednictwo w obrocie nieruchomościami wykracza poza kojarzenie stron i obejmuje swym zakresem szeroko pojętą pomoc udzielaną klientowi.

Licencja zawodowa a prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie pośrednictwa

Jednym z czynników mających wpływ na prestiż oraz społeczną wiarygodność zawodu pośrednika jest wprowadzony w 1998 r. obowiązek posiadania licencji zawodowych. Licencja jest dowodem spełnienia określonych ustawą wymogów, a jednocześnie potwierdzeniem posiadania określonej wiedzy i doświadczenia. W świetle obowiązujących przepisów pośrednikiem w obrocie nieruchomościami jest wyłącznie osoba posiadająca licencję zawodową. Osoba taka jest zarejestrowana w centralnym rejestrze i podlega odpowiedzialności zawodowej.

Od 2006 r. licencję może uzyskać osoba, która ukończyła studia wyższe oraz studia podyplomowe z zakresu pośrednictwa w obrocie nieruchomościami oraz odbyła sześciomiesięczną praktykę zawodową w biurze pośrednictwa lub w formie warsztatów przygotowywanych przez regionalne stowarzyszenia pośredników w obrocie nieruchomościami29. Z obowiązku ukończenia studiów podyplomowych zwolnione są osoby, których program studiów wyższych uwzględnia co najmniej minimalne wymogi programowe dla studiów podyplomowych w zakresie pośrednictwa30. Powyższy wymóg spełniają kierunki studiów obejmujące szeroko pojęte gospodarowanie nieruchomościami, np. geodezja czy gospodarka przestrzenna.

Z pewnością klient, który powierza własne sprawy majątkowe, często dorobek swojego życia lub firmy w ręce licencjonowanego pośrednika uzyskuje formalne podstawy do budowania zaufania.

Obowiązek posiadania licencji zawodowej jest jednak ograniczeniem konstytucyjnej zasady wolności wyboru zawodu, stąd też kilkakrotnie próbowano znieść ten wymóg31. Zgodzę się z tym, że licencja jest konieczna ze względu na ochronę usługobiorców, z reguły konsumentów, przed szkodami, jakie mogłyby zostać wyrządzone przez osoby trudniące się wykonywaniem tych czynności bez stosownych kwalifikacji i umiejętności praktycznych, a co za tym idzie – niemogących zapewnić szczególnej staranności właściwej dla zawodowego wykonywania działalności pośrednika. Transakcje na rynku nieruchomości wymagają dużej wiedzy interdyscyplinarnej, znajomości przepisów prawnych, wielu aspektów życia, czynników mających wpływ na obrót gospodarczy, a także wyróżniającej się staranności i przestrzegania standardów zawodowych. Mając w szczególności na uwadze bezpieczeństwo zasobów finansowych oraz majątkowych osób fizycznych, stanowiących wielokrotnie dorobek całego ich życia, całkowita likwidacja licencji byłaby nieodpowiedzialna. Jednak nowelizacja GospNierU z 2006 r. wprowadzająca dodatkowo wymóg ukończenia studiów podyplomowych obok wyższego wykształcenia ograniczyła dostęp do zawodu pośrednika poprzez zwiększenie kosztów, które należy ponieść w celu uzyskania licencji32.

Wydaje się, że lista kierunków studiów wyższych, które spełniają minimalny wymóg programowy studiów podyplomowych, powinna zostać rozszerzona, szczególnie o kierunki prawnicze i ekonomiczne. Absolwenci tych kierunków z pewnością posiadają wystarczającą wiedzę do rzetelnego wykonywania tego zawodu. Tym bardziej że rynek, wciąż rosnąca ilość biur nieruchomości, jakość usług, a przede wszystkim klient weryfikuje przygotowanie pośrednika do zawodu i eliminuje tych, którzy ze względu na brak kwalifikacji nie powinni go wykonywać.

Ostatecznie, mając na względzie stale rosnący stopień skomplikowania rynku nieruchomości, należy zgodzić się z wyrokiem TK z 27.3.2008 r., który stwierdził, że „licencja powinna być traktowana jako wymóg, a nie ograniczenie podejmowania i prowadzenia działalności gospodarczej”33. Wprowadzanie takich regulacji jest niezbędne, ma bowiem na celu ochronę uczestników rynku nieruchomości – w większości konsumentów. Chodzi bowiem o inwestycje, w które angażowane są bardzo często oszczędności całego życia obywateli (a niejednokrotnie zaciągnięte zobowiązania – kredyt na wiele lat)34.

Ustawodawca wprowadził ponadto dodatkową regulację umożliwiającą rozwój pośrednictwa w obrocie nieruchomościami35. Według niej każdy może otworzyć jako przedsiębiorca biuro nieruchomości, lecz do wykonywania czynności pośrednictwa musi zatrudnić osobę posiadającą licencję zawodową. W praktyce powyższa regulacja prowadzi niekiedy do sytuacji, w których licencjonowany pośrednik sygnuje swoim nazwiskiem działalność biura, nigdy nie biorąc udziału w jego działalności.

Pośrednik w obrocie nieruchomościami może zatem albo prowadzić własną działalność gospodarczą, albo też pracować w ramach pracy zależnej na rzecz przedsiębiorcy36. W tym pierwszym wypadku dopuszcza się także prowadzenie przez pośrednika spółki cywilnej lub zawarcie umowy franchisingu. Ostatnia z wymienionych form działalności ze względu na rosnącą ilość pośredników na rynku, a tym samym dużą konkurencję, jest obecnie bardzo popularna. Polega na otwarciu biura „pod skrzydłami” znanej marki sieci biur nieruchomości. Z jednej strony wymaga to spełnienia wielu warunków określonych przez franczyzodawcę, z drugiej daje dużą szansę osiągnięcia sukcesu już na starcie, ponieważ na zaufanie klientów pracuje się bardzo długo. Znajomość marki, przemyślany marketing oraz wysokie standardy zawodowe to główne czynniki sukcesu na rynku nieruchomości. Sieciowe biura spełniają te kryteria, dlatego łatwiej im osiągnąć wysoki udział w rynku w porównaniu z biurami o mniejszych potencjałach i zasobach37.