Artykuły

Traseologia – fakty i mity

Tekst pochodzi z numeru: 04 (160) Kwiecień 2015

Patryk Kosonowski

Zygmunt C. uczynił sobie stałe źródło utrzymania z czynności, która powszechnie nie jest dobrze widziana. Włamywał się i okradał sklepy, domy, garaże, magazyny i wszystkie inne miejsca, gdzie mógł znaleźć jakieś mniej lub bardziej wartościowe fanty. Proceder trwał od dłuższego czasu, nieprzerwanie. Zygmunt był nieuchwytny. Starał się uważać, był ostrożny. Tym razem jednak nie wszystko poszło po jego myśli. W czasie gdy akurat był „na robocie”, późnym jesiennym popołudniem w domu jednorodzinnym na obrzeżach miasta, usłyszał klucz wkładany do zamka. Jeden obrót, drugi, dźwięk naciśniętej klamki… Czym prędzej otworzył drzwi balkonowe, zeskoczył z tarasu i pobiegł w kierunku auta zostawionego nieopodal. Stres i pośpiech nie są właściwymi doradcami, i tak było też w tym przypadku. Po skoku z tarasu Zygmunt ugrzązł w błocie i pozostawił w nim jeden but… Jak się później okazało, była to kopalnia wiedzy o sprawcy.

Tytułem wprowadzenia

Termin „traseologia”1 powstał z połączenia dwóch słów: francuskiego „trace”, oznaczającego ślad, i greckiego „logos”, oznaczającego naukę. Najogólniej rzecz ujmując, jest to dział kryminalistyki obejmujący ujawnianie, zabezpieczanie i identyfikację śladów przemieszczania (lokomocji) ludzi, zwierząt, pojazdów oraz przesuwania (wleczenia) przedmiotów.

Właściciele po przekroczeniu progu swojego domu zaobserwowali splądrowane pomieszczenia. Wezwali więc policję i cierpliwie oczekiwali na jej przyjazd. Najpierw zjawił się patrol prewencji, później ekipa oględzinowa. Do czego przydaje się wiedza z zakresu traseologii? Co jest faktycznym osiągnięciem nauki, a co wyobrażeniem autorów scenariuszy seriali kryminalnych?Składają się na to przede wszystkim ślady obuwia, tropy zwierząt, odwzorowania opon i kół wszelkiego rodzaju pojazdów oraz wymienione już ślady przesuwania lub wleczenia, np. worka czy zwłok, pozostawione na określonym podłożu. Ślad traseologiczny może być źródłem informacji zarówno o charakterze dynamicznym, jak i statycznym. Można wnioskować z pojedynczego śladu, a także z całego ich zbioru (ścieżki chodu). Wnioski mogą prowadzić zarówno do identyfikacji grupowej, jak i indywidualnej, pośredniej lub bezpośredniej obuwia/sprawcy.

Wnioskowanie ze ścieżki chodu (ichnogram)

Po należytym zabezpieczeniu miejsca zdarzenia przed dostaniem się na jego teren nieuprawnionych osób jedną z pierwszych czynności, jaką należy wykonać, jest ustalenie ścieżek dojścia i odejścia sprawcy z miejsca zdarzenia. Jest to o tyle istotne, że w przypadku niedługiego czasu, jaki upłynął od popełnienia przestępstwa do chwili pojawienia się policjantów na miejscu zdarzenia, można liczyć nawet na ujawnienie sprawcy w najbliższej okolicy.

W analizowanym przypadku ujawniona ścieżka odejścia w pewnym momencie się urywa. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można zatem stwierdzić, że sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia jakimś środkiem lokomocji.

Osoba posiadająca dostateczną wiedzę z zakresu traseologii jest w stanie, na podstawie analizy ścieżki chodu, dokonać identyfikacji grupowej osoby lub osób, które znalazły się na miejscu zdarzenia, określić ich zachowanie w tym miejscu, a także inne okoliczności związane z ruchem, przemieszczaniem się w tym miejscu2.

Co kryje się pod pojęciem identyfikacji grupowej? Oznacza ono, że w przybliżeniu można określić wiek, wzrost sprawcy, a także płeć, a nawet stan zdrowia. Należy jednak mieć na uwadze to, że są to wnioski o pewnym stopniu prawdopodobieństwa, nigdy zaś stwierdzenia kategoryczne. Są wartości, które przeciętnie oznaczają pewne grupy osób, np. kobiety ze względu na swoją budowę anatomiczną stawiają nieco szersze kroki niż mężczyźni, a także mają szerszy kąt stawiania stopy, jednak ich kroki są krótsze (do 50 cm)3.

W przypadku określania wieku osoby zależności występują sinusoidalnie. Od dzieciństwa, w miarę upływu lat, krok się wydłuża, rośnie stopa, zatem i rozmiar buta jest coraz większy. Około trzydziestoletni mężczyzna stawia kroki o długości 80–85 cm. Około czterdziestoletni mężczyzna stawia kroki ok. 75 cm i ta wartość, mniej więcej od tego czasu, z wiekiem systematycznie spada, ze względu na starcze zmiany w aparacie chodu. Należy przy tym podkreślić, że są to wartości przyjęte dla człowieka o przeciętnej sprawności fizycznej.Wszelkiego rodzaju zaburzenia stanu zdrowia mają wpływ na ich zmianę. Osoby otyłe stawiają krótsze kroki, przy czym kąt stawiania stóp jest znacznie większy. Charakterystyczne ślady zostawiają stopy płasko-koślawe. Analizując ścieżkę chodu, można też rozpoznać osobę kulejącą4.

Pamiętać należy, że wnioskowanie na podstawie ścieżki chodu, co do zasady, nie jest wnioskowaniem wprost, a sumą pewnych czynników. Nie zawsze mały rozmiar buta czy krótszy krok musi oznaczać, że ślad pozostawiła kobieta, i, a contrario, nie zawsze duży rozmiar buta i długi krok muszą oznaczać, że pozostawił go mężczyzna.

Wnioskowanie na podstawie pojedynczego śladuPodsumowując, faktem jest, że analiza ścieżki chodu może dostarczyć nam przybliżonych informacji na temat wieku, wzrostu sprawcy, jego płci czy w ograniczonym zakresie stanu zdrowia. Możemy się również dowiedzieć, czy sprawca był jeden, czy też było ich kilku. Mitem jest jednak, że powiemy o sprawcy „przystojny brunet o piwnych oczach, 190 cm wzrostu, z zapaleniem spojówek”. Tak szczegółowe wnioskowanie, z całą pewnością, nie jest możliwe.

Wnioskowanie na podstawie pojedynczego śladu, z perspektywy wartości dowodowej, daje o wiele więcej możliwości niż opisane powyżej wnioskowanie ze ścieżki chodu. W tamtym przypadku możemy mówić raczej o zawężaniu kręgu podejrzanych. Pojedynczy ślad może nam zaś przynieść informacje prowadzące do pośredniej, a nawet bezpośredniej identyfikacji sprawcy.

Ślady traseologiczne to przede wszystkim widoczne gołym okiem wgłębienia w podłożu plastycznym (np. odciski stóp w glinie, śniegu) oraz ślady powierzchniowe (np. odwarstwione na zakurzonych powierzchniach). Ze względu na rodzaj podłoża, na którym powstają, dzieli się je na: powierzchniowe (podłoże twarde) – te z kolei na nawarstwione i odwarstwione – oraz wgł?bione (pod?o?e mi?kkie)ębione (podłoże miękkie)5.

Współczesna traseologia w zakresie analizy pojedynczego śladu umożliwia prowadzenie szerokiej gamy ekspertyz, obejmujących:

1) badania porównawcze śladów obuwia,

2) odwzorowania stóp na wyściółkach wewnątrz butów i wew­nętrznych częściach cholewek,

3) badania na zestawienie pary butów,

4) badania oceniająco-typujące śladów obuwia,

5) badania porównawcze śladów stóp odzianych i bosych,

6) inne, zlecone postanowieniem badania mieszczące się w ra­mach problematyki „śladów obuwia”, np. tropy zwierząt.

Wracając do naszego kazusu, mamy do czynienia ze stosunkowo nietypową sytuacją, gdyż na miejscu zdarzenia znaleziono nie tylko ślad obuwia, ale i samo obuwie. Będzie ono w tym przypadku jednocześnie materiałem dowodowym i materiałem porównawczym. Jednak zanim dojdzie do momentu, kiedy będzie można ocenić wartość identyfikacyjną zarówno śladów, jak i samego buta, należy wszystko we właściwy sposób zabezpieczyć.

Do zabezpieczania śladów obuwia, w zależności od ich rodzaju, stosuje się w zasadzie trzy metody, z których odlew gipsowy (ślady wgłębione) oraz przeniesienie na folię żelatynową (ślady odwarstwione i nawarstwione nośnikiem pyłowym) są najczęściej stosowane. Istnieją również przypadki, kiedy zabezpiecza się ślad traseologiczny wraz z podłożem, na którym się znajduje (np. z fragmentem wykładziny).

Najważniejsze jest jednak, aby przed przystąpieniem do wyżej wymienionych czynności obligatoryjnie wykonać fotografie oględzinowe, w tym zdjęcia ogólnoorientacyjne, sytuacyjne, a następnie zdjęcia poszczególnych śladów. But zabezpieczamy w całości, jako przedmiot, oczywiście po uprzednim sfotografowaniu6.

Co możemy sprawdzić, posiadając gipsowe odlewy śladów wgłębionych (należy mieć na uwadze fakt, że mamy odlewy nie tylko buta, ale i bosej stopy) pozostawionych na miejscu zdarzenia oraz jeden but? Zanim przejdę do meritum, najpierw kryteria, na jakich opiera się ekspert przy wydawaniu opinii. Są to charakterystyczne cechy obuwia, które znajdują odzwierciedlenie w zabezpieczonym śladzie. Przeprowadzając badania porównawcze, ekspert wskazuje następujące cechy:

1) grupowe – kształt, wzór, wymiary podeszwy, tudzież opony,

2) indywidualizujące (produkcyjne i użytkowe) – widoczne defekty podeszew spowodowane wadami fabrycznymi matryc produkcyjnych, starcie podeszew na końcu obcasa i w środku zelówki, będące efektem codziennej eksploatacji,

3) indywidualne – wszelkiego rodzaju nietypowe uszkodzenia, zarysowania, ubytki materiału, rozmieszczenie ciał obcych itp.7

W zależności od wystąpienia wyżej wymienionych cech ekspert może wydać opinie niekategoryczne, o różnym stopniu prawdopodobieństwa (z wnioskiem „może pochodzić”, „prawdopodobnie pochodzi”, „najprawdopodobniej pochodzi”), lub kategoryczne (z wnioskiem „pochodzi”). Podane przykłady to możliwe opinie pozytywne. Istnieje też możliwość wydania opinii negatywnych, opierających się na tych samych kryteriach, które w sposób prawdopodobny lub kategoryczny wskażą, że dany ślad „prawdopodobnie nie pochodzi” lub po prostu „nie pochodzi” od sprawcy/obuwia, od którego został pobrany materiał porównawczy.

W przypadku obuwia i śladów pozostawionych na ścieżce odejścia z miejsca włamania na podstawie identyfikacji grupowej można stwierdzić, czy kolejne ślady zostały wykonane butem tego samego rodzaju co znaleziony na miejscu zdarzenia. Na podstawie tylko tych cech ekspert może sporządzić opinię niekategoryczną, o najniższym stopniu prawdopodobieństwa, czyli: „może pochodzić”.

Dalsze ewentualne sukcesy identyfikacyjne nie zależą już bezpośrednio od pracy technika na miejscu zdarzenia, a od pracy policjantów wydziału dochodzeniowo-śledczego. Dla wydania kolejnych opinii, po przeprowadzeniu innego rodzaju badań, potrzebne jest bowiem wytypowanie podejrzanego i pobranie od niego materiału porównawczego.

Załóżmy, że wszystkie okoliczności nam sprzyjają. Ktoś z sąsiadów zauważył biegnącego bosego mężczyznę, wsiadającego następnie do samochodu, a przed jego odjechaniem zapamiętał czy też zapisał numery rejestracyjne, po czym informacje przekazał policji. W ten prosty sposób zostaje ustalony adres właściciela pojazdu. Znajdujemy pod nim mężczyznę,Zygmunta C. Podczas przeszukania mieszkania odkrywamy but podobny do tego, który zabezpieczono na miejscu włamania. W tej sytuacji najlepiej przekazać zabezpieczone obuwie w całości ekspertowi, który w najlepszy sposób pobierze materiał porównawczy. Będzie on również potrzebował osobistego stawiennictwa podejrzanego.

Mając zarówno materiał dowodowy, jak i materiał porównawczy, możemy dokonać zestawienia na parę – buta znalezionego na miejscu zdarzenia oraz buta ujawnionego podczas przeszukania w mieszkaniu Zygmunta C. W przypadku tego badania możliwe jest kategoryczne stwierdzenie, że obydwa buty pochodzą z jednej pary bądź z różnych par.

Możemy również przeprowadzić ekspertyzę odwzorowania stóp na wyściółkach wewnątrz butów. Potrzebny jest nam do tego podejrzany, osobiście. Badanie przeprowadza się z użyciem specjalistycznego urządzenia, jakim jest płyta podometryczna. Polega ono na tym, że podejrzany kilku-, a nawet kilkudziesięciokrotnie przechodzi, swobodnym chodem, po płycie podometrycznej, która rejestruje siłę nacisku stopy, przedstawiając ją w postaci graficznego odczytu w programie komputerowym, w kolorach od niebieskiego, przez zielony, żółty, aż do czerwonego, gdzie niebieski oznacza najmniejszy nacisk, a czerwony największy. Na podstawie tak uzyskanego materiału porównawczego, po zestawieniu go z materiałem dowodowym, jakim jest zabezpieczony but, ekspert jest w stanie kategorycznie stwierdzić, że dane obuwie było bądź nie było użytkowane przez podejrzanego.

Kolejną ekspertyzą, chyba najczęściej wykonywaną, jest badanie porównawcze obuwia i śladu. Mając zabezpieczone obuwie, ekspert wykonuje ślad porównawczy i zestawia go z odlewem gipsowym wykonanym na miejscu włamania. W zależności od tego, ile uda się znaleźć cech grupowych, indywidualnych czy indywidualizujących, jest w stanie wydać opinię od niekategorycznej w najniższym stopniu prawdopodobieństwa aż do kategorycznej, zarówno pozytywnej, jak i negatywnej.

Posiadając odlewy gipsowe nie tylko butów, ale i stóp, na podstawie odczytu z płyty podometrycznej czy też wykonania odlewu porównawczego można podjąć próbę porównania śladów stopy bosej.

Jest jeszcze jeden rodzaj opinii, jakie może wydać ekspert, a mianowicie: „nie nadaje się do identyfikacji”. To zdecydowanie najbardziej grząska i ocenna materia, toteż wydawana opinia jest wynikiem subiektywnej oceny eksperta, na którą wpływ ma przede wszystkim jego doświadczenie. Może mieć miejsce sytuacja, w której ten sam ślad, po dokonaniu analizy porównawczej, zostanie zaklasyfikowany przez mniej doświadczonego eksperta jako nienadający się do identyfikacji, natomiast ekspert bardziej doświadczony będzie w stanie wydać opinię przynajmniej o najniższym stopniu prawdopodobieństwa.

Fakty i mity

Jakie są zatem fakty i mity, jeśli chodzi o wnioskowanie na podstawie zabezpieczonych śladów obuwia, stóp czy też samego obuwia? Faktem jest, że można dokonać pośredniej, a nawet bezpośredniej identyfikacji człowieka. Musimy jednak najpierw w jakiś sposób uzyskać materiał porównawczy. Mitem są z kolei znane z seriali telewizyjnych systemy, które na podstawie wprowadzonych danych w kilka sekund wyszukują dopasowania czy nawet konkretne osoby.Mitem jest też, że oglądając but na miejscu zdarzenia czy nawet badając go w laboratorium, możemy wnioskować, że np. „Zygmunt C. ewidentnie biegał w tych butach po określonym rodzaju chodnika, a taki chodnik występuje tylko w określonej dzielnicy miasta i jest to akurat ta dzielnica, którą on zamieszkuje”.

Faktem jest, że ekspertyzy z zakresu traseologii są stosunkowo często wydawane przez laboratoria kryminalistyczne, biorąc pod uwagę kryterium badania mającego na celu identyfikację osoby. Jest tak z pewnością dlatego, że sprawca zawsze w jakiś sposób musi wejść na miejsce zdarzenia i w jakiś sposób się z niego oddalić, co siłą rzeczy powoduje, że pozostawia na tych ścieżkach ślady.

Mitem z kolei jest to, że sprawy zawsze są klarowne i oczywiste, a maszyny wszystko robią za ludzi. To właśnie czynnik ludzki jest tym najbardziej istotnym zarówno na miejscu zdarzenia, jak i w późniejszym czasie, podczas badań laboratoryjnych.

Nie ma zbrodni doskonałej, a sprawca zawsze popełnia jakiś błąd. W związku z tym niezwykle istotne jest, aby, począwszy od oględzin, a skończywszy na wydaniu opinii kryminalistycznej, kierować do pracy wyspecjalizowanych ekspertów o ponadprzeciętnej wiedzy i wieloletnim doświadczeniu. To ich praca w dużej mierze warunkuje to, czy zostanie osiągnięty końcowy sukces, jakim jest wykrycie sprawcy i pociągnięcie go do odpowiedzialności.

Streszczenie:
Wszystkie dziedziny w ramach kryminalistyki obrosły, mniej lub bardziej, w mity. Traseologia nie jest w tym wypadku wyjątkiem. Zewsząd, głównie z seriali telewizyjnych typu „CSI”, „NCIS”, „Kości”, spływa do odbiorców wiele nieprawdziwych informacji, niezwiązanych z nauką. Ważne jest zatem, aby poszukując wiedzy z zakresu kryminalistyki, korzystać z rzetelnych źródeł, mimo że czasem dostęp do nich jest utrudniony. To wszystko nie oznacza jednak, że wiedza, jaką można uzyskać z analizy śladów stóp, obutych czy bosych, jest niewiele warta. Wręcz przeciwnie, gdyż traseologia, choć często niedoceniana, potrafi dać nam odpowiedzi na kluczowe pytania o sprawcy, stawiane w śledztwie.

Słowa kluczowe:
ślady obuwia, ślady stóp, ekspertyza kryminalisyczna, identyfikacja bezpośrednia, opinia kategoryczna

Trace evidence – facts and myths

Summary:
All of the forensic sciences are full of myths. Trace evidence isn’t unusual example. From many ways, especially from TV series, like CSI”, „NCIS”, „Bones, we could hear many untrue informations, not at all scientific. So, when we are looking for an information about criminalistics, we should use a reliable resources, even if an acces is difficult. However, it doesn’t mean, that footprints or footwear marks are worthless. Although, trace evidence is often underestimated, it enable us to find the answers for questions about perpetrator during the investigation.

Keywords:
footwear marks, footprints, forensic expert opinion, direct individual identification of a person,categorical opinion


* Student V-go roku prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu War­szawskiego.

1 I. Kamińska-Szmaj (red.), Słownik wyrazów obcych, Wrocław 2001, s. 821.
2 L. Rodowicz, Kryminalistyczne badanie śladów obuwia, Warszawa 2000, s. 50–51.
3 Ibidem, s. 51.
4 Ibidem, s. 52.
5 Ibidem, s. 9–11.
6 Ibidem, s. 27–28.
7 A. Chochół, M. Świętek, Mechanoskopia i traseologia, praca nie publikowana, materiał powstał w Instytucie Ekspertyz Sądowych im. prof. dr Jana Sehna w Kra­kowie.