Aktualności

Kodeks cywilny – pytania na aplikacje prawnicze z opracowaniem i orzecznictwem

Autor opracowania: Rafał Maciąg – radca prawny

Kodeks cywilny – pytania na aplikacje prawnicze z opracowaniem i orzecznictwem cz. 3

Pytania pochodzą z egzaminów wstępnych na aplikację komorniczą (K), które odbyły się 29.9.2018 r.

1. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, pożytkami cywilnymi rzeczy są:

A. jej płody, o ile według zasad prawidłowej gospodarki stanowią normalny dochód z rzeczy,
B. odłączone od niej części składowe, o ile według zasad prawidłowej gospodarki stanowią normalny dochód z rzeczy,
C. dochody, które rzecz przynosi na podstawie stosunku prawnego.

Reklama

Prawidłowa odpowiedź: C (art. 53 § 2 KC)
Pożytkami naturalnymi rzeczy są jej płody i inne odłączone od niej części składowe, o  ile według zasad prawidłowej gospodarki stanowią normalny dochód z rzeczy (art. 53 § 1 KC). Pożytkami cywilnymi rzeczy są dochody, które rzecz przynosi na podstawie stosunku prawnego (art. 53 § 2 KC). Jak stwierdza E. Gniewek: „Ustawodawca wyróżnia w przepisie [art. 53 KC – R.M.] pożytki rzeczy, a wśród nich  pożytki naturalne i pożytki cywilne. Pożytkami naturalnymi są płody rzeczy (owoce, plony rolne, przychówek zwierząt) oraz inne odłączone od niej części składowe (kamienie, żwir, piasek, glina). Jak widać chodzi tu przeważnie o pożytki gruntu; dobry przykład stanowią pożytki zwierząt hodowlanych. (…) Płody oraz inne części składowe są pożytkami rzeczy z chwilą ich odłączenia, pod warunkiem, że według zasad prawidłowej gospodarki stanowią normalny dochód z rzeczy. Od tego momentu przestają być częściami składowymi, a stają się odrębnymi rzeczami, stanowiąc przy tym dochód właściciela rzeczy. (…) Z kolei pożytkami cywilnymi są dochody, które rzecz przynosi na podstawie stosunku prawnego (art. 53 § 2 KC). Tutaj źródłem pożytków jest również określona rzecz, jednakże inna jest ich postać w porównaniu z pożytkami naturalnymi, a przypadają one właścicielowi rzeczy na podstawie odrębnego stosunku prawnego. Klasycznym przykładem jest czynsz pobierany w ramach stosunku najmu lub dzierżawy”[1].

Wyrok SA w Warszawie z 30.3.2016 r., I ACa 866/15, http://orzeczenia.waw.sa.gov.pl:
„Każda rzecz potencjalnie może przynosić pożytki, jeśli stanie się przedmiotem dalszych umów o odpłatne z niej korzystanie”.

2. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, nabywca przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego jest odpowiedzialny solidarnie ze zbywcą za jego zobowiązania związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa lub gospodarstwa, chyba że:

A. zamiar zbycia przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego został ogłoszony w Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz w piśmie poczytnym na obszarze całego kraju, a wierzyciele w ciągu miesiąca od ogłoszenia nie zgłosili swoich wierzytelności w stosunku do nabywcy,
B. w chwili nabycia nie wiedział o tych zobowiązaniach, mimo zachowania należytej staranności,
C. w umowie zbycia przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego strony tej umowy postanowią inaczej.

Prawidłowa odpowiedź: B (art. 554 KC)
Nabywca przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego jest odpowiedzialny solidarnie ze zbywcą za jego zobowiązania związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa lub gospodarstwa, chyba że w chwili nabycia nie wiedział o tych zobowiązaniach, mimo zachowania należytej staranności. Odpowiedzialność nabywcy ogranicza się do wartości nabytego przedsiębiorstwa lub gospodarstwa według stanu w chwili nabycia, a według cen w chwili zaspokojenia wierzyciela. Odpowiedzialności tej nie można bez zgody wierzyciela wyłączyć ani ograniczyć (art. 554 KC).

Wyrok SN z 23.3.2007 r., V CSK 518/06, Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017, s. 123 (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne – M. Antas):
„Zbyciem przedsiębiorstwa w rozumieniu 554 KC, a wcześniej art. 526 KC, jest także wniesienie go jako aportu do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością”.

Wyrok SN z 9.2.2011 r., V CSK 213/10,  Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017, s. 123 (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne – M. Antas):
„Odpowiedzialność, o której mowa w art. 526 KC (obecnie art. 554 KC) ponosi także nabywca zorganizowanej części przedsiębiorstwa”.

Wyrok SA w Poznaniu z 28.2.2018 r., I ACa 14/18, http://orzeczenia.ms.gov.pl:
„Artykuł 554 KC nie ma zastosowania jeżeli nabywca uzyskał przedsiębiorstwo lub gospodarstwo rolne w inny sposób niż przez nabycie szczególne np. w drodze dziedziczenia, gdyż wtedy stosuje się art. 922 § 1 KC. Innymi słowy, odpowiedzialność nabywcy przedsiębiorstwa oparta jest na konstrukcji przystąpienia do długu, co oznacza, że odpowiada on solidarnie ze zbywcą za zobowiązania związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Odpowiedzialność nabywcy przedsiębiorstwa jest więc następstwem pochodnym pod tytułem szczególnym”.

3. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej:

A. czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana,
B. czynność zawsze jest nieważna w całości,
C. czynność zawsze pozostaje w mocy w całości.

Prawidłowa odpowiedź: A (art. 58 § 3 KC)
Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy (art. 58 § 1 KC). Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 KC). Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (art. 58 § 3 KC).

Wyrok SA w Łodzi z 8.1.2019 r., I ACa 227/18,  http://orzeczenia.ms.gov.pl:
„Jak stanowi przepis art. 58 § 3 KC, jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Wbrew stanowisku przedstawionemu w apelacji kwestia zmienności oprocentowania nie należy do essentialia negotii umowy kredytowej. Celem umowy kredytowej jest przecież przekazanie na rzecz kredytobiorcy określonej kwoty pieniężnej na sfinansowanie określonego celu i za zapłatą określonego wynagrodzenia, które samo w sobie jest celem instytucji kredytującej i decyduje o charakterze umowy. Zmienność wysokości tego wynagrodzenia w czasie trwania umowy, wynikająca ze zmienności oprocentowania kredytu nie powoduje, że umowa nie zostałaby zawarta”.

Wyrok SA w Szczecinie z 15.11.2017 r., I ACa 543/17,  http://orzeczenia.ms.gov.pl:
„Na tle art. 84 KC za jednolity uznać należy pogląd, że wystąpienie błędu powoduje wadliwość czynności prawnej określaną mianem wzruszalności. Wadliwość ta oznacza, że dotknięta nią czynność prawna jest ważna (wywołuje właściwe dla niej skutki prawne), ale jej skutki ustają z mocą wsteczną (ex tunc), jeżeli uprawniony złoży oświadczenie woli, o którym mowa w komentowanym przepisie. W odróżnieniu od nieważności bezwzględnej, przewidzianej w art. 58 KC charakterystyczne dla tej sankcji jest to, że brak skutków prawnych dotkniętej nią czynności nie następuje z mocy prawa, lecz w rezultacie pewnej aktywności uprawnionego. Już to tylko niweczy koncepcję prawną powoda, który poprzez odwołanie się do dyspozycji art. 58 § 3 KC, usiłował wskazać podstawę prawną do zaaprobowania poglądu, iż możliwe jest uchylenie się od skutków oświadczenia woli jedynie częściowo. (…)

Artykuł 58 § 3 KC traktuje o nieważności części czynności prawnej, składającej się z oświadczenia/oświadczeń woli, które wywoływać mają kilka równoważnych skutków prawnych a nie jeden, o charakterze niepodzielnym, jak w przypadku oświadczenia o podwyższeniu kapitału zakładowego i dalszego, złożonego w jego wykonaniu oświadczenia o objęciu udziałów w tym kapitale. Nie istnieje zatem jakakolwiek, także na płaszczyźnie tego przepisu (stosowanego w drodze analogii) możliwość dokonania zmiany treści oświadczenia woli, a do tego prowadziłoby uwzględnienie żądania w tej części, skoro jego konsekwencją byłoby obniżenie wysokości udziałów objętych przez powoda na mocy skarżonych uchwał i ich wartości, do poziomu odpowiadającego aktualnie przedstawionej wycenie wartości aportu, a zatem nadaniu jej treści, która w ogóle w uchwale nie została przez wspólników wyrażona”.

Postanowienie SN z 19.4.2012 r., IV CSK 449/11, http://www.sn.pl:
„Art. 58 § 3 KC ogranicza sankcję nieważności czynności prawnej, zawierającej elementy kilku umów, tylko do jej niektórych nieistotnych postanowień, dotkniętych nieważnością (a nawet części tzw. podzielnej czynności prawnej), postanawiając, że w pozostałej części czynność pozostaje w mocy, jeżeli tylko z okoliczności nie wynika, że bez dotkniętych nieważnością postanowień strony nie dokonałyby jej”.

4. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, strona, która rozpoczęła lub prowadziła negocjacje z naruszeniem dobrych obyczajów, w szczególności bez zamiaru zawarcia umowy, jest obowiązana do:

A. zawarcia umowy na warunkach wskazanych przez stronę przeciwną,
B. dopełnienia czynności potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia przez złożenie oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie,
C. naprawienia szkody, jaką druga strona poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy.

Prawidłowa odpowiedź: C (art. 72 § 2 KC)
Jeżeli strony prowadzą negocjacje w celu zawarcia oznaczonej umowy, umowa zostaje zawarta, gdy strony dojdą do porozumienia co do wszystkich jej postanowień, które były przedmiotem negocjacji (art. 72 § 1 KC). Strona, która rozpoczęła lub prowadziła negocjacje z naruszeniem dobrych obyczajów, w szczególności bez zamiaru zawarcia umowy, jest obowiązana do naprawienia szkody, jaką druga strona poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy (art. 72 § 2 KC).

Uważa się, że przepis art. 72 § 2 KC „nie ma zastosowania, gdy strona przystępując do [negocjacji – R.M.] oświadczyła, że nie zmierza do zawarcia umowy, a jedynie np. do przygotowania jej treści, zbadania możliwości osiągnięcia porozumienia itp. W takiej sytuacji nie ma potrzeby ochrony interesu drugiej strony, gdyż nie działa ona w uzasadnionym przekonaniu, że negocjacje mogą prowadzić do zawarcia umowy. Jeżeli natomiast strona, która rozpoczęła negocjacje w celu zawarcia umowy w ich toku utraciła wolę kontraktowania, powinna przerwać negocjacje niezwłocznie, gdyż dalsze ich prowadzenie jest działaniem niezgodnym z dobrymi obyczajami”[2].

Wyrok SO w Płocku z 10.9.2018 r., I C 373/17,  http://orzeczenia.ms.gov.pl:
„Nie znajdzie zastosowania art 72 § 2 KC, w przypadku którego odpowiedzialność wchodzi w grę w momencie, gdy mimo prowadzonych negocjacji, nie doszło do zawarcia umowy. W momencie, gdy umowa zostanie zawarta odpowiedzialność oparta na tymże przepisie odpada. Nie oznacza to jednak, iż na etapie negocjowania nie obowiązuje odpowiedzialność deliktowa, albowiem jak przyjmuje się w doktrynie również odpowiedzialność oparta na art 72 § 2 KC jest rodzajem odpowiedzialności deliktowej, do której zastosowanie znajdą również ogólne zasady tejże odpowiedzialności. Jeżeli jedna ze stron w toku negocjacji wprowadza drugą stronę świadomie w błąd, to w sposób oczywisty działa sprzecznie z dobrymi obyczajami i winna odpowiadać za szkodę w ten sposób spowodowaną. Negocjacje powinny być prowadzone z zachowaniem dobrych obyczajów, w szczególności z zamiarem zawarcia umowy. Uczestnik negocjacji narusza dobre obyczaje, jeśli przykładowo: nie ma rzeczywistej intencji zawarcia umowy, zwodzi drugą stronę co do przedmiotu, zakresu lub przebiegu negocjacji, składa nieprawdziwe oświadczenia lub zapewnienia, nie wypełnia należycie obowiązku informacyjnego, wycofuje się z negocjowania umowy bez podania powodu albo ze wskazaniem powodu nieprawdziwego, celowo opóźnia lub utrudnia zawarcie umowy, prowadzi negocjacje konkurencyjne ze szkodą dla drugiej strony. Zgodnie z większościowym poglądem doktryny, odpowiedzialność przedkontraktowa wywodzi się z ogólnego (powszechnego) obowiązku przestrzegania dobrej wiary w znaczeniu obiektywnym. W tym ujęciu dobra wiara stanowi zewnętrzny miernik oceny zachowania się danego podmiotu jako odpowiedniego (nienagannego) z punktu widzenia norm etycznych przyjętych w obrocie. Poszanowanie dobrych obyczajów w toku negocjacji jest związane z należytą starannością określającą pewien standard lojalności wobec drugiej strony”.

5. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu jest nieważna; jednakże gdy ten, komu zostało złożone oświadczenie woli w cudzym imieniu, zgodził się na działanie bez umocowania, stosuje się:

A. przepisy o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia,
B. odpowiednio przepisy o zawarciu umowy bez umocowania,
C. odpowiednio przepisy o przekazie.

Prawidłowa odpowiedź: B (art. 104 KC)
Jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu jest nieważna. Jednakże gdy ten, komu zostało złożone oświadczenie woli w cudzym imieniu, zgodził się na działanie bez umocowania, stosuje się odpowiednio przepisy o zawarciu umowy bez umocowania (art. 104 KC).

Wyrok SN z 23.1.2014 r., II CSK 190/13, Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017, s. 233 (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne – M. Antas):
„Za jednostronną czynność prawną i tym samym przedmiot regulacji przewidzianej w art. 104 zdanie pierwsze KC nie może być oczywiście uznana oferta, ani jej przyjęcie; są to tylko składniki czynności prawnej, jaką jest dopiero umowa, do której, w razie gdy składające się na nią oświadczenie jest złożone przez osobę nie mającą umocowania lub przekraczającą jego granice, ma zastosowanie art. 103 KC”.

Wyrok SA w Łodzi z 16.10.2014 r., I ACa 689/14,  http://orzeczenia.ms.gov.pl:
„Jeśli prowadzenie cudzej sprawy przybiera postać czynności prawnej dokonywanej bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu, w relacji zewnętrznej negotiorum gestor traktowany być winien jako pełnomocnik rzekomy w rozumieniu art. 103-104 k.c. i konsekwentnie każdy, kto dokonuje czynności prawnej w imieniu i na rzecz mocodawcy w takich okolicznościach, może być traktowany w relacji wewnętrznej jako prowadzący cudzą sprawę bez zlecenia, o ile jego działanie spełnia zarazem ustawowe przesłanki negotiorum gestio. (…) W odniesieniu do jednostronnych czynności prawnych dokonanych w cudzym imieniu bez umocowania lub z przekroczeniem jego granic ustawodawca przewiduje zasadniczo zastosowanie sankcji bezwzględnej nieważności, dopuszczając jednak w tym wypadku wyjątek. Zgoda adresata oświadczenia złożonego przez rzekomego pełnomocnika na działanie tego ostatniego bez umocowania powoduje bowiem odpowiednie stosowanie przepisów o zawarciu umowy bez umocowania. W ustalonych okolicznościach ostatecznie należy jednak przyjąć, że pozwany nie wyraził zgody na działanie bez umocowania, zgoda ta zakłada bowiem świadomość po stronie adresata oświadczenia braku takiego umocowania u osoby dokonującej jednostronnej czynności prawnej. W rachubę wchodzi zatem zgoda udzielona dopiero po uzyskaniu takiej wiedzy”.

6. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, jeżeli termin jest oznaczony na środek miesiąca, rozumie się przez to:

A. czternasty dzień miesiąca,
B. piętnasty dzień miesiąca,
C. szesnasty dzień miesiąca.

Prawidłowa odpowiedź: B (art. 113 § 1 KC)
Termin oznaczony w dniach kończy się z upływem ostatniego dnia (art. 111 § 1 KC). Jeżeli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło (art. 111 § 2 KC). Termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu nie było – w ostatnim dniu tego miesiąca. Jednakże przy obliczaniu wieku osoby fizycznej termin upływa z początkiem ostatniego dnia (art. 112 KC). Jeżeli termin jest oznaczony na początek, środek lub koniec miesiąca, rozumie się przez to pierwszy, piętnasty lub ostatni dzień miesiąca (art. 113 § 1 KC). Termin półmiesięczny jest równy piętnastu dniom (art. 113 § 2 KC). Jeżeli termin jest oznaczony w miesiącach lub latach, a ciągłość terminu nie jest wymagana, miesiąc liczy się za dni trzydzieści, a rok za dni trzysta sześćdziesiąt pięć (art. 114 KC). Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą (art. 115 KC). Jeżeli skutki czynności prawnej mają powstać w oznaczonym terminie, stosuje się odpowiednio przepisy o warunku zawieszającym (art. 116 § 1 KC). Jeżeli skutki czynności prawnej mają ustać w oznaczonym terminie, stosuje się odpowiednio przepisy o warunku rozwiązującym (art. 116 § 2 KC).

Wyrok WSA w Poznaniu z 12.3.2014 r., IV SAB/Po 4/14, Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017, s. 242 (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne – M. Antas):
„W prawie polskim – w świetle ogólnej reguły wysłowionej w art. 111 § 1 KC, a znajdującej odpowiednie zastosowanie także na gruncie procedury administracyjnej (por. art. 57 § 1 KPA) oraz sądowoadministracyjnej (art. 83 § 1 ustawy z 30.8.2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi) – najkrótszą jednostką czasu (obliczeniową) jest »dzień«, rozumiany jako doba liczona od północy do północy (tzw. computatio civilis), to czynności wykonane w tym samym dniu przychodzi uznawać za dokonane jednocześnie. Wobec powyższego należy przyjąć, że w chwili wnoszenia skargi sprawa rozpatrzenia odwołania nie była jeszcze przez SKO załatwiona (równolegle dopiero »stawała się« załatwioną), a więc stan bezczynności organu, o ile w sprawie wystąpił, w tym momencie jeszcze nie ustał”.

Wyrok SN z 3.2.2017 r., II CZ 143/16, http://www.sn.pl:
„W dniu 1.1.2017 r. weszła w życie ustawa z 16.12.2016 r. o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego przedsiębiorców (Dz. U. z 2016 r., poz. 2255). Na mocy art. 1 pkt 3) tej ustawy nadano nowe brzmienie art. 115 KC. Zgodnie z obecnym brzmieniem tego przepisu, w sytuacji, w której termin do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą. Reguła ta – w myśl art. 165 § 1 KPC – ma zastosowanie do terminów do dokonywania czynności procesowych. Trzeba jednak wziąć pod uwagę art. 21 ustawy z 16.12.2016 r., który stanowi, że art. 115 KC w brzmieniu nadanym tą ustawą stosuje się do terminów, które nie upłynęły przed dniem jej wejścia w życie. W niniejszej sprawie termin do wniesienia skargi kasacyjnej przez wnioskodawcę upłynął w dniu 6.8.2016 r. Nie ma więc do niego zastosowania art. 115 KC w brzmieniu nadanym ustawą z 16.12.2016 r. Innymi słowy, stosuje się art. 115 KC w dotychczasowym brzmieniu”.

7. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, czynności prawne określające zarząd i sposób korzystania z rzeczy wspólnej albo wyłączające uprawnienie do zniesienia współwłasności:

A. odnoszą skutek także względem nabywcy udziału, jeżeli nabywca o nich wiedział lub z łatwością mógł się dowiedzieć,
B. nie odnoszą skutku względem nabywcy udziału, chyba że chodzi o nabycie w wyniku licytacji publicznej,
C. zawsze odnoszą skutek względem nabywcy udziału.

Prawidłowa odpowiedź: A (art. 221 KC)
Czynności prawne określające zarząd i sposób korzystania z rzeczy wspólnej albo wyłączające uprawnienie do zniesienia współwłasności odnoszą skutek także względem nabywcy udziału, jeżeli nabywca o nich wiedział lub z łatwością mógł się dowiedzieć. To samo dotyczy wypadku, gdy sposób korzystania z rzeczy został ustalony w orzeczeniu sądowym (art. 221 KC).

Postanowienie SN z 15.10.1998 r., I CKN 859/97, Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017, s. 383 (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne – M. Antas):
„W sprawie o podział majątku wspólnego przepis art. 221 KC nie ma zastosowania”.

Postanowienie SN z 19.10.2012 r., V CSK 526/11, http://www.sn.pl:
„Jeżeli nakład poczyniony był nie w ramach zarządu rzeczą wspólną, lecz jako nakład jednego współwłaściciela dokonany tylko na tę część rzeczy wspólnej, z której korzystał on sam z wyłączeniem innych, do rozliczenia takiego nakładu nie mają zastosowania zasady art. 207 KC, w tym zasada, że dokonujący nakładu może żądać zwrotu jego wartości tylko od osób, będących współwłaścicielami w czasie dokonywania nakładu. W takiej sytuacji przy zniesieniu współwłasności rozliczenia należy dokonać według postanowień umowy współwłaścicieli o podziale rzeczy quoad usum, zaś w przypadku zbycia udziałów należy ocenić na podstawie art. 221 KC, czy zasady określone w tej umowie odnoszą skutek także wobec nabywców. W innych sytuacjach do rozliczenia nakładów mają zastosowanie przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405-409 KC), które określają także zasady zwrotu korzyści w razie przeniesienia jej przez bezpodstawnie wzbogaconego na inną osobę (art. 407 KC)”.

Wyrok SO w Warszawie z 22.5.2013 r., XXIII Ga 218/13,  http://orzeczenia.ms.gov.pl:
„Nabywca udziału jest związany postanowieniami umowy współwłaścicieli jeżeli o nich wiedział lub z łatwością mógł się dowiedzieć. Ustawodawca nie posłużył się pojęciem dobrej wiary, więc nie można skorzystać z domniemania dobrej wiary. W razie sporu należy zatem dowieść nabywcy, według powszechnych zasad ciężaru dowodu, że o stosownych postanowieniach umowy wiedział lub z łatwością mógł się dowiedzieć. (…) A wobec tego, iż pozwany nie udowodnił okoliczności, że powód wiedział o istnieniu takowej umowy lub też z łatwością mógł się dowiedzieć, to również za chybiony należy uznać zarzut naruszenia art. 221 KC poprzez jego błędne zastosowanie. Ponieważ jak słusznie stwierdził Sąd Rejonowy, zgodnie z ogólną regułą art. 6 KC to na pozwanym spoczywał obowiązek udowodnienia, iż umowa dotycząca korzystania z rzeczy wspólnej wiązała pozwanego z powodem. A skoro pozwany okoliczności takiej nie udowodnił, to nie mógł znaleźć w niniejszej sprawie zastosowanie art. 221 KC”.

8. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, w razie wytoczenia powództwa przez jednego z wierzycieli solidarnych dłużnik powinien spełnić świadczenie:

A. do rąk wierzyciela, który wytoczył powództwo,
B. przez złożenie do depozytu sądowego,
C. według swego wyboru, do rąk któregokolwiek z wierzycieli solidarnych, którzy nie wytoczyli powództwa.

Prawidłowa odpowiedź: A (art. 367 § 2 KC)
Zgodnie z art. 367 KC, kilku wierzycieli może być uprawnionych w ten sposób, że dłużnik może spełnić całe świadczenie do rąk jednego z nich, a przez zaspokojenie któregokolwiek z wierzycieli dług wygasa względem wszystkich (solidarność wierzycieli) (§ 1). Dłużnik może spełnić świadczenie, według swego wyboru, do rąk któregokolwiek z wierzycieli solidarnych. Jednakże w razie wytoczenia powództwa przez jednego z wierzycieli dłużnik powinien spełnić świadczenie do jego rąk (§ 2).

Wyrok SA w Warszawie z 22.1.2008 r., VI ACa 719/07, https://www.waw.sa.gov.pl:
„Obowiązek wynikający z art. 367 § 2 in fine KC istotnie odnosi się do takiego zakresu świadczenia, jaki został uczyniony przedmiotem żądania w wytoczonym powództwie, a pozostałą cześć świadczenia dłużnik może nadal spełniać do rąk innego, wybranego przez siebie wierzyciela solidarnego”.

Wyrok SA w Poznaniu z 9.7.2014 r., I ACa 639/13, Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017, s. 562 (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne – M. Antas):
„W prawie polskim o istnieniu solidarności bądź o jej braku przesądza ustawa lub wola stron wyrażona w umowie, a nie cechy zobowiązania (art. 369 KC). Solidarności nie domniemywa się, lecz musi ona być ustanowiona w ustawie lub w umowie. Solidarność wynikać może także z odpowiedniego uzgodnienia jej przez strony czynności prawnej, pod warunkiem wszakże spełnienia dwóch przesłanek: istnienia wielości podmiotów po jednej lub obu stronach stosunku prawnego oraz braku wyraźnego zakazu ustawowego zastrzeżenia solidarności. Czynnością prawną, stanowiącą źródło solidarności najczęściej jest umowa. Niezwykle istotną kwestią jest sposób zastrzeżenia solidarności. Przyjmuje się w doktrynie, że poza użyciem wprost terminu »solidarność« w odpowiedniej formie, można zastrzeżenia tego dokonać również poprzez powołanie art. 366 lub art. 367 KC. Jako dopuszczalny sposób przyjmuje się również opisanie cech zobowiązania solidarnego – tu wszakże sygnalizuje się, że niezbędny jest zapis, iż każdy zobowiązany odpowiada za całość długu”.

9. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, w razie wykonania umowy zadatek ulega zaliczeniu na poczet świadczenia strony, która go dała; jeżeli zaliczenie nie jest możliwe, zadatek ulega:

A. zwrotowi,
B. przepadkowi,
C. złożeniu do depozytu sądowego.

Prawidłowa odpowiedź: A (art. 394 § 2 KC)
Jak stanowi art. 394 KC, w braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej (§ 1). W razie wykonania umowy zadatek ulega zaliczeniu na poczet świadczenia strony, która go dała; jeżeli zaliczenie nie jest możliwe, zadatek ulega zwrotowi (§ 2). W razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony (§ 3).

Wyrok SN z 19.5.2016 r., IV CSK 535/15, Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017, s. 601 (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne – M. Antas):
„Jeżeli w chwili zawierania umowy przedwstępnej obie strony rzeczywiście chciały zawrzeć umowę ostateczną, a żadna z nich nie zakładała pojawienia się wzmianki w księdze wieczystej, lecz na skutek tej wzmianki powstał konflikt między stronami i każda z nich odstąpiła od umowy przedwstępnej na podstawie art. 394 § 1 KC, jednak nie było podstaw do odstąpienia od umowy ani przez kupującego, ani przez sprzedawcę, to w tej sytuacji możliwe byłoby przyjęcie, że oświadczenia stron o odstąpieniu od umowy w rzeczywistości doprowadziły do jej rozwiązania, czego konsekwencją powinno być zwrócenie zadatku (art. 394 § 3 KC)”.

Wyrok SA w Szczecinie  z 14.3.2019 r., I ACa 795/18, http://orzeczenia.ms.gov.pl:
„Niewykonanie umowy w rozumieniu art. 394 § 1 KC może także polegać na świadczeniu rzeczy niewłaściwej jakości. Tym niemniej winien to być brak jakościowy powodujący, że świadczenie tak daleko odbiega od kryteriów określających wykonanie zobowiązania (art. 354 KC), że zachodzi sytuacja niewykonania umowy”.

Wyrok SA w Gdańsku  z 30.5.2018 r., V AGa 170/18, http://orzeczenia.ms.gov.pl:
„Reguła interpretacyjna z art. 394 k.c. nie może znajdować zastosowania, gdy przy zawieraniu umowy wręczane są rzeczy lub pieniądze, których wartość jest zbliżona do wartości umówionego świadczenia, równa jej albo ją przekracza”.

Wyrok SO w Gliwicach  z 3.7.2014 r., III Ca 73/14, http://orzeczenia.ms.gov.pl:
„Prawo do żądania podwójne zadatku na podstawie art. 394 § 1 KC powstaje jedynie po skutecznym odstąpieniu od umowy”.

10. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, kto w celu odwrócenia grożącej drugiemu szkody albo w celu odwrócenia wspólnego niebezpieczeństwa dobrowolnie poniósł szkodę majątkową:

A. nie może żądać naprawienia poniesionych strat od osób, które z tego odniosły korzyść,
B. może żądać naprawienia poniesionych strat w odpowiednim stosunku od osób, które z tego odniosły korzyść,
C. nie może żądać naprawienia poniesionych strat, chyba że korzyść odniósł Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego.

Prawidłowa odpowiedź: B (art. 438 KC)
Kto w celu odwrócenia grożącej drugiemu szkody albo w celu odwrócenia wspólnego niebezpieczeństwa przymusowo lub nawet dobrowolnie poniósł szkodę majątkową, może żądać naprawienia poniesionych strat w odpowiednim stosunku od osób, które z tego odniosły korzyść (art. 438 KC).

Wyrok SN z 14.1.2015 r., II CSK 248/14, Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017, s. 684-685 (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne – M. Antas):
„Pomimo, że roszczenie wynikające z dyspozycji art. 438 KC, nie jest objęte zakresem czynów niedozwolonych w ścisłym ujęciu tej instytucji, a stanowi – o czym była już mowa – sui generis roszczenie odszkodowawcze, to jednak nie powinno być wątpliwości, że co do zasady – z e względu na ogólne sformułowanie art. 414 KC o obowiązku naprawienia szkody – może w określonych okolicznościach faktycznych, pozostawać w zbiegu  z roszczeniami wynikającymi z bezpodstawnego wzbogacenia (nienależnego świadczenia).
Dokonując wyboru podstawy prawnej dochodzonych roszczeń w postaci art. 438 KC, należy zwrócić uwagę na pewne właściwości tej instytucji. Otóż po pierwsze, roszczenie to nie obejmuje utraconych korzyści (lucrum cessans), a jedynie rzeczywiste straty (damnum emergens). Po drugie, zakres roszczeń uzależniony jest nie tylko od wielkości odniesionej straty, ale również od wielkości korzyści uzyskanej przez podmiot, któremu groziła szkoda albo wspólne niebezpieczeństwo. Zachodzi wówczas potrzeba porównania obu tych wielkości i zmniejszenia odszkodowania do wartości niższej. Po trzecie, powyższe roszczenie zawsze ograniczone jest do wyrównania strat majątkowych. Po czwarte – co decyduje o istocie instytucji prawnej uregulowanej w art. 438 KC – w piśmiennictwie trafnie przyjmuje się, że wprowadzenie jej do Kodeksu cywilnego, zostało podyktowane racjami słusznościowymi. Poniesienie zatem strat dla odwrócenia grożącej drugiemu szkody albo dla odwrócenia wspólnego niebezpieczeństwa, powinno być celem poszkodowanego. Oznacza to, że gdy celem działań podjętych przez poszkodowanego lub osobę trzecią było w całości osiągnięcie zupełnie innego rezultatu, niż przewidziany w art. 438 KC, a korzyści odniesione przez innych stanowiły wyłącznie efekt przypadkowy, wcale nieobjęty zamiarem stosującego wspomniane działania, odszkodowanie w ogóle nie powinno być zasądzone. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy, celem powodów wykonujących rzeczone roboty uzupełniające, zamienne czy dodatkowe, nie było uchronienie pozwanego przed potencjalną szkodą. Dlatego też, pomimo abstrakcyjnej możliwości zbiegu roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia z roszczeniem z art. 438 KC, w niniejszej sprawie zbieg taki nie zachodzi”.

11. (K) Zgodnie z Kodeksem cywilnym, jeżeli przepis szczególny stanowi, że w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego dłużnik, nawet bez umownego zastrzeżenia, obowiązany jest zapłacić wierzycielowi określoną sumę, stosuje się odpowiednio:

A. przepisy o zadatku,
B. przepisy o odstępnym,
C. przepisy o karze umownej.

Prawidłowa odpowiedź: C (art. 485 KC)
Można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna) (art. 483 § 1 KC). Dłużnik nie może bez zgody wierzyciela zwolnić się z zobowiązania przez zapłatę kary umownej (art. 483 § 2 KC). W razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły (art. 484 § 1 KC). Jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana (art. 484 § 2 KC). Jeżeli przepis szczególny stanowi, że w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego dłużnik, nawet bez umownego zastrzeżenia, obowiązany jest zapłacić wierzycielowi określoną sumę, stosuje się odpowiednio przepisy o karze umownej (art. 485 KC).

Wyrok SR w Tczewie z 19.12.2017 r., I C 686/17, http://orzeczenia.ms.gov.pl:
„Pracownik za wyrządzenie szkody odpowiada wyłącznie na podstawie przepisów Kodeksu pracy. Poza umową o pracę pracodawca nie może skutecznie zawrzeć umowy opartej na przepisach Kodeksu cywilnego, na mocy której pracownik zobowiąże się do zapłaty kary umownej na wypadek nieświadczenia pracy w okresie przewidzianym umową o pracę”.

Wyrok SN z 18.9.2014 r., V CSK 633/13, Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017, s. 764-765 (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne – M. Antas):
Skutecznie złożone oświadczenie o odstąpieniu od umowy dotyczące tylko części przewidzianego nią podzielnego świadczenia nie może zniweczyć w całości stosunku obligacyjnego, w jakim pozostawały strony, a częściowe świadczenie spełnione na podstawie i wykonaniu umowy należy oceniać według tejże umowy. Jeśli umowa przewidywała podstawę do naliczania kar umownych w związku z rozmaitymi zdarzeniami, które miały miejsce przed złożeniem oświadczenia o częściowym odstąpieniu od niej, a zdarzenia te mają związek ze świadczeniem częściowo spełnionym, do którego nie odnosi się oświadczenie o odstąpieniu od umowy, to brak jest podstaw do przyjęcia, że oświadczenie to zniweczyło obowiązywanie postanowień umownych mających zastosowanie do tego częściowego świadczenia spełnionego zgodnie z umową. Dotyczy to także postanowień umownych, w których strony zastrzegły kary umowne w związku z rozmaitymi naruszeniami umowy”.

Wyrok SA w Warszawie z 17.5.2016 r., I ACa 611/15, Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017, s. 767 (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne – M. Antas):
„O ile poniesienie szkody nie stanowi koniecznego warunku dla powstania zapłaty kary umownej, to właśnie to kryterium powinno mieć najistotniejsze znaczenie przy ocenie dopuszczalności i rozmiaru miarkowania kary umownej, a więc należy mieć na względzie przede wszystkim funkcję odszkodowawczą kary umownej. Wbrew twierdzeniom pozwanego, nie jest możliwe zmiarkowanie kary umownej do »zera«, nawet jeżeli wierzyciel nie poniósł w ogóle szkody, jednak okoliczność ta musi być wzięta pod uwagę przy ustaleniu, czy kara nie jest rażąco wygórowana, przy uwzględnieniu pozostałych funkcji tego zastrzeżenia umownego. Innymi słowy, skoro ustawodawca posługuje się pojęciem »kary umownej rażąco wygórowanej«, to w związku z podniesionym przez pozwanego zarzutem miarkowania kary umownej nie można lekceważyć okoliczności powstania szkody po stronie powoda i jej rozmiaru, zwłaszcza że przesłanka rażącego wygórowania ze swojej istoty oznacza konieczność istnienia znacznej dysproporcji między poniesioną szkodą a żądaną karą. Należy więc przyjąć, że przy przesłance rażącego wygórowania kary umownej należy się kierować przede wszystkim stosunkiem tej kary do należnego uprawnionemu odszkodowania, które należałoby się mu na zasadach ogólnych”.

Bibliografia:
Gniewek E. (red.), Machnikowski P. (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 8, C. H. Beck,  Warszawa 2017
Antas M. (wybór orzeczeń i opracowanie merytoryczne), Kodeks cywilny. Orzecznictwo aplikanta, wyd. 5, C.H.Beck, Warszawa 2017

[1] E. Gniewek, w: E. Gniewek (red.), P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 8, C. H. Beck,  Warszawa 2017, s. 116.
[2] P. Machnikowski, w: E. Gniewek (red.), P. Machnikowski (red.), Ibidem, s. 192.